Moi studenci, którzy znają język polski na poziomie minimum A2, mogą zamówić taksówkę, zrobić zakupy, poradzić sobie w codziennym życiu, ale polskiej beletrystyki czytać po polsku jeszcze nie mogą. Na lekcji jedna z moich Uczennic spytała, czy na następnych zajęciach możemy przeczytać jakiś dłuższy tekst (dłuższy niż standardowe teksty z podręczników), żeby mogła zobaczyć, jak dużo już umie. Odpowiedziałam: „Możemy”. I zaczęłam pisać. Na lekcję przyniosłam tekst o studentce Oli. Zajmował niecałą stronę A4. Przez kolejne miesiące rozwijałam tę historię, dopisując kolejne 30 stron i tak powstała moja książka :)

Książka Ola to historia studentki matematyki z Warszawy, która pewnego dnia poznaje Darka. Niestety tata dziewczyny nie akceptuje go. Zaczynają się problemy...

Książka bazuje na czasie przeszłym, prostej budowie zdania i nieskomplikowanym słownictwie. Podsumowując, w książce nie ma nic, co utrudniałoby jej lekturę cudzoziemcom posługującym się językiem polskim na poziomie A2.

W książce nie ma:

- trybu warunkowego

- trybu rozkazującego

- czasu przyszłego prostego

- skomplikowanych konstrukcji składniowych

- metafor, frazeologizmów, idiomów itp.

Żeby czytanie książki uczynić jeszcze łatwiejszym, na końcu książki zamieszczono listę czasowników wraz z ich tłumaczeniem na język angielski. Pomoże to uniknąć sytuacji, w której czytelnik co kilka zdań przerywałby lekturę, by sprawdzić w słowniku znaczenie jakiegoś słowa. Tłumaczenie użytych w tekście czasowników otrzyma on razem z książką, dzięki czemu będzie mógł sprawdzić znaczenie niezrozumiałego słowa prawie równolegle z lekturą, bez robienia dłuższej przerwy w czytaniu.

Gotowy?

PS Marina, dziękuję!

Naszą książkę kupicie na allegro: https://allegro.pl/oferta/polski-dla-obcokrajowcow-polish-for-foreigners-7915685098 

lub w szkole. 



Powrót PODZIEL SIĘ TYM POSTEM: